Prawo do sądu jest jednym z praw konstytucyjnych, a jego źródła należy upatrywać przede wszystkim w art. 45 Konstytucji RP z 1997 roku. Prawo to należy pojmować w różnych kategoriach ontologicznych – z jednej strony jako osobiste publiczne prawo podmiotowe, natomiast z drugiej jako środek ochrony innych konstytucyjnych praw i wolności.
Obowiązywanie prawa do sądu – na razie ujmując treść tego prawa ogólnie – jest standardem w każdym państwie prawa, zaś jego wyrażenie w ustawach zasadniczych stanowi o jego szczególnej mocy prawnej. Jak wspomniałem, nie inaczej jest w polskiej konstytucji.
Truizmem byłoby stwierdzenie, że „prawo do sądu obowiązuje”, a następnie wymienianie szeregu argumentów za tym przemawiających i jednoczesne zbijanie tych polemicznych. Byłoby to jednak rażące rozminięcie się z istotą problemu. Samo obowiązywanie prawa do sądu, racje za tym stojące, standardy realizowane przy jego sposobności, a także powszechność tego prawa w wielu systemach prawnych na całym świecie czy wreszcie – jego słuszność nie budzą najmniejszych wątpliwości. Żeby uchwycić istotę zagadnienia należy przyjrzeć się treści tego prawa.
Polska doktryna prawa konstytucyjnego, bo to w ramach tej właśnie gałęzi nauk prawnych bada się prawo do sądu w ogólności, przedstawia to zagadnienie w sposób niejednorodny. Już pobieżna lektura opracowań i komentarzy prowadzi do nieuchronnego wniosku, że od autora zależy jakie podziały i pojęcia uzna za węzłowe. Abstrahując od tego problemu – dydaktycznie dość przejrzyste będzie wyróżnienie trzech części składowych prawa do sądu, a są to – za komentarzem redakcji i autorstwa prof. Piotra Tuleji: prawo dostępu do sądu, prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej oraz prawo do orzeczenia sądowego.
Prawo do sądu należy postrzegać samoistnie, ale nie autonomicznie. Fundamentem dla wykładni jego treści jest art. 45 Konstytucji RP, jednak w celu jego właściwego osadzenia, a w konsekwencji wykładni niezbędne jest sięgnięcie także do przepisów dotyczących wymiaru sprawiedliwości czy do ogólnych zasad Konstytucji RP.
Prawo dostępu do sądu
Pod pojęciem prawa dostępu do sądu należy w ogólności rozmieć, za komentarzem prof. Pawła Sarneckiego (pod redakcją prof. Leszka Garlickiego i prof. Marka Zubika) „uznanie znaczenia sądów dla określania statusu prawnego jednostki we wszelkich sytuacjach, w których może to okazywać się potrzebne”. Sprowadza się to do uznania, iż każda jednostka pozostająca w sporze powinna móc poddać dany spór pod rozstrzygnięcie sądu. Trybunał Konstytucyjny podkreśla przy tym, że dla zaktualizowania się prawa do sądu nie jest istotne samo wystąpienie sporu na gruncie stosunku prawnego łączącego podmioty, lecz dostateczna okazuje się być wola jednego z podmiotów do skorzystania z omawianego prawa, nawet jeśli stosunek prawny pomiędzy podmiotami miałby nie istnieć.
Prawo dostępu do sądu posiada tak formalny, jak i materialny charakter. W ramach tego pierwszego gwarantuje się dostępność drogi sądowej, co uwarunkowane jest przepisami prawa proceduralnego. Zaś w ramach charakteru materialnego prawa dostępu do sądu mieszczą się wszelkie gwarancje rzeczywiste. W ramach procedur sądowych powinno bowiem dać się stronom realną, rzeczywistą możliwość ochrony swoich praw i udowadniania racji, nie zaś jedynie iluzoryczną, opartą na sformalizowanym systemie sądownictwa.
Prawo dostępu do sądu nabiera szczególnego wymiaru, gdy zamiarem korzystającego z prawa jest dążenie do ochrony jego podmiotowych praw i wolności wynikających z Konstytucji RP. W doktrynie podkreśla się, iż w takich wypadkach nie jest dopuszczalne uszczuplanie omawianego praw. A contrario – jest to możliwe w przypadku ochrony innych praw (tj. niebędących konstytucyjnymi prawami i wolnościami) poprzez zastosowanie klauzul limitacyjnych, co umożliwia art. 31 ust. 3 Konstytucji RP.
Prawo dostępu do sądu należy – jak już wspomniałem – rozumieć także w ten sposób, iż ma ono charakter samoistny jako prawo podmiotowe wynikające z ustawy zasadniczej. Tym samym nie służy ono jedynie do ochrony innych konstytucyjnych praw i wolności, choć w gruncie rzeczy także do tego celu jest przeznaczone.
Prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej
Z art. 45 Konstytucji RP wynikają pewne niezbędne składowe konstytucyjnie przewidzianej procedury sądowej, tj. jawne rozpoznanie sprawy, sprawiedliwy proces, brak nieuzasadnionej zwłoki, sąd właściwy, niezależność, bezstronność i niezawisłość sądu.
Jawność rozpoznawania sprawy odnosi się do wszelkich etapów postępowania, za wyjątkiem narady sędziowskiej. Podstaw zasady jawności należy upatrywać w możliwości sprawowania kontroli nad wymiarem sprawiedliwości bezpośrednio przez zainteresowanych rozstrzygnięciem sprawy jak i w ramach kontroli społecznej. Jawność dzielimy na wewnętrzną i zewnętrzną. Ta pierwsza odnosi się do stron danego procesu – wszystkie dokonywane czynności powinny być dla stron jawne. Jawność zewnętrzna odnosi się do podmiotów pozostających poza procesem, aspekt ten przejawia się chociażby przez możliwość uczestniczenia w posiedzeniu sądu przez osoby trzecie czy przez możliwość informowania o działaniach sądu w środkach masowego przekazu. Zasada jawności nie jest zasadą absolutną, może doznać uszczuplenia w konstytucyjnych i ustawowych granicach ze względu na szczególnie wyróżnione przez ustawodawcę okoliczności. Wyrok zaś ogłaszany jest publicznie, co stanowi kwalifikowany przejaw zasady jawności. Publiczność wyroku nie doznaje żadnego uszczerbku, Konstytucja RP nie przyznaje bowiem w tym aspekcie prawa czynienia jakichkolwiek wyjątków.
Brak nieuzasadnionej zwłoki nakłada na sąd powinność rozpoznania sprawy w możliwie szybkim terminie. To ostatnie pojęcia oznacza, iż procedura nie powinna trwać dłużej niż wynika to z konieczności przeprowadzenia postępowania w zakresie faktycznym i prawnym. W ramach tego obszaru ustawodawca konstytucyjny nakłada na ustawodawcę zwykłego obowiązek przygotowania rzeczywistych procedur pozwalających na realizację tej gwarancji, mam tu na myśli chociażby skargi na przewlekłość postępowania.
Rozpoznanie sprawy przez sąd właściwy obejmuje rozpoznania przez wzgląd na właściwość rzeczową, miejscową, funkcjonalną oraz personalną. Dokonaniem wynikających z tychże właściwości podziałów sądów zajmuje się ustawodawca zwykły. Powinien mieć on przede wszystkim na względzie zapewnienie prawa do sądu w każdym gwarantowanym konstytucyjnie przypadku. Słowem – każda sprawa poddana pod rozstrzygnięcie sądu powinna znaleźć co najmniej jeden sąd właściwy. Tym samym podział kompetencyjny poszczególnych sądów powinien być określony kompleksowo, bez zbędnych luk. Do okoliczności sprawy ustawodawca zwykły winien dostosować procedurę, w ramach której sprawa zostanie rozpatrzona tak, aby jej charakter odpowiadał realizacji konstytucyjnych praw i wolności w danym przypadku.
Prawo do orzeczenia sądowego
W ramach prawa do orzeczenia sądowego mieści się prawo do uzyskania wiążącego strony rozstrzygnięcia. Przede wszystkim orzeczenie ma walor ostateczności jako ukształtowanie nowej sytuacji prawnej lub stwierdzenie o sytuacji dotychczasowej w sposób wiążący tak dla stron, jak i dla osób trzecich – w tym państwa. Oprócz tego orzeczenie sądowe winno odpowiadać prawu stanowionemu, zarówno w zakresie sentencji, jak i – co szczególnie istotne w postępowaniu karnym – w zakresie uzasadnienia. W celu urzeczywistnienia charakteru prawa do sądu nieodłącznym elementem jest także wykonalność orzeczenia. Bez tego ostatniego prawo do sądu w całej rozciągłości pozostawałoby jedynie iluzoryczne, a w konsekwencji nie realizowałoby założeń ustawodawcy konstytucyjnego. Wykonanie orzeczeń sądowych powinno być możliwe na podstawie przepisów prawa przez powołane do tego podmioty, nad którymi nadzór sprawuje wymiar sprawiedliwości.
Zakończenie
Powyższe założenia stanowią konstytucyjny standard prawa do sądu. Standard ten pozostałby jednak jedynie pewnym wyobrażeniem, gdyby nie jego realizacja, a ta odbywa się przez procesy stanowienia i stosowania prawa. W ramach pierwszego z tych procesów konieczne jest uszczegółowienie w oparciu o standard konstytucyjny poszczególnych typów postępowań sądowych na gruncie ustaw (kodeksów) proceduralnych, a dalej na gruncie aktów wykonawczych. Proces stosowania prawa zależy zaś w dużej mierze od decyzji ludzkich, a to już zupełnie inna historia i temat badawczy dla innych nauk.
Bibliografia
- P. Tuleja [w:] P. Czarny, M. Florczak-Wątor, B. Naleziński, P. Radziewicz, P. Tuleja, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2023, art. 45.
- P. Sarnecki [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz. Tom II, wyd. II, red. L. Garlicki, M. Zubik, Warszawa 2016, art. 45.
- M. Żak, Prawo do sądu jako element zasady dobrego rządzenia w świetle orzecznictwa z zakresu praw człowieka, Palestra 2020, nr 2, s. 72-84.
- A. Grabowski, B. Naleziński, Konstytucyjne prawo do niezawisłego i bezstronnego sądu w państwie pozornie praworządnym, PiP 2020, nr 10, s. 25-47.
- E. Tkaczyk, Konstytucyjne prawo do sądu jako jedna z najważniejszych gwarancji praw człowieka w państwie demokratycznym. Aspekt teoretyczny, St.PiA 2017, nr 2, s. 39-46.

Dodaj komentarz