Prawo do sądu w okresie pandemii

Published by

on

Zjawisko pandemii koronawirusa – Sars CoV2 – w sposób nagły i brutalny spowodowało konieczność zmiany tego, jak dotychczas rozumiane oraz przeprowadzane były rozprawy sądowe. Mimo zastoju „normalnego” życia i wstrzymania „normalnego” działania większości przedsiębiorstw, sprawowanie wymiaru sprawiedliwości musiało funkcjonować nieprzerwanie, czego skutkiem były posiedzenia prowadzone za pomocą komunikatorów internetowych w formie zdalnej.

Informatyzacja wymiaru sprawiedliwości, w skali większej niż dotychczas, stała się więc nieunikniona. Polska jurysdykcja została postawiona przed sporym wyzwaniem. Łukasz Małecki-Tepicht w swoim artykule[1] podkreśla, że na wydatki w obszarze informatyzacji należy patrzeć przez pryzmat korzyści dla interesariuszy, ponieważ zwracają się one przez zwiększenie ilości i jakości realizowanych przez sądy spraw.  

Zgodnie z art. 45 Konstytucji RP:

„Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Wyłączenie jawności rozprawy może nastąpić ze względu na moralność, bezpieczeństwo państwa i porządek publiczny oraz ze względu na ochronę życia prywatnego stron lub inny ważny interes prywatny. Wyrok ogłaszany jest publicznie.”

Rzeczą oczywistą wydają się wątpliwości, jakie początkowo budziła owa forma. Zaczynając od kwestii fundamentalnej, czyli tego, że fizyczna obecność na rozprawie umożliwia pełną zdolność do skutecznego udziału w rozprawie oraz korzystania z prawa do obrony, kończąc na jakości i dostępności do sprzętu, który będzie niejako „pośrednikiem” zdalnego procesu. Zgodnie jednak z raportem z badania oceny wpływu pandemii Sars CoV2 na wymiar sprawiedliwości w Polsce[2], sporządzony przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA, zaletą posiedzeń niejawnych okazał się fakt, iż skrócił się czas oczekiwania na rozpoznanie sprawy niż działo się to w przypadku posiedzenia jawnego. Warto wspomnieć w tym miejscu o wyróżnieniu dwóch znaczeń „jawnego postępowania”, których zdefiniowania podjął się Trybunał Konstytucyjny. Pierwszym jest jawność dla publiczności, rozumiana jako możliwość wstępu publiczności na salę rozpraw podczas rozprawy. Drugim natomiast znaczeniem jawności jest jawność dla stron.

Kluczem skutecznej pomocy prawnej jest dostęp do usług prawnika. Na skutek pandemii oraz wprowadzanych ograniczeń był on utrudniony. Państwo kładło nacisk na możliwie najskuteczniejszą izolację obywateli (co było zrozumiałe biorąc pod uwagę sytuację kryzysową w materii zdrowia oraz starania [PK1] [FK2] skierowane w celu uzyskania stabilności i bezpieczeństwa w tejże sferze), która obejmowała również fizyczny kontakt z prawnikami – przykładowo w zakładach karnych. Ograniczony był on do rozmów telefonicznych oraz wideo chatów, które nie zawsze mogły oddawać istotę problemu. O ile osoby przebywające na wolności miały większą, bardziej swobodną możliwość nawiązania współpracy, o tyle bardziej skomplikowana pozostawała kwestia osób przebywających w ośrodkach zamkniętych[3]  – musiały one mieć zapewniony dostęp do Internetu, dostęp do odpowiedniego sprzętu oraz rozmów telefonicznych, które umożliwiały przeprowadzenie takiego dialogu, jak również zapewnienie miejsca, w których w sposób komfortowy i poufny mógł  konsultować się z prawnikiem zarówno przed, jak i w trakcie posiedzenia.

Kolejnym aspektem jest dostęp do informacji. Ograniczony został dostęp do materiałów dotyczących konkretnych spraw. Miejsca takie jak instytucje sądów czy posterunki policji obejmowały szczególne zasady bezpieczeństwa wiążące się z rygorystycznymi instrukcjami odwiedzin. Uniemożliwiało to pełne korzystanie z przysługującego prawa do obrony. Zarówno interesanci, jak i ich profesjonalni pełnomocnicy, powinni otrzymywać dostęp do akt w formie papierowej bądź elektronicznej. Zgodnie z publikacją na stronie Internetowej Biuletynu Informacji Publicznej RPO[4], w lipcu 2021 Rzecznik Praw Obywatelskich informował, że obywatele mają problemy z przeglądaniem akt swej sprawy sądowej. Utrudniona była też praca pełnomocników adwokatów i radców prawnych.

Postęp technologiczny, który jest niezaprzeczalny, nie jest jednak rozwiązaniem idealnym. Postępowanie sądowe nie ogranicza się jedynie do sygnałów werbalnych i usłyszanych oraz wypowiedzianych słów. Zdalne rozprawy odbierały możność obserwacji tego jak zachowują się, reagują, inni uczestnicy rozprawy, sędziowie. Realnym problemem stawały się kwestie techniczne wpływające na stabilność połączeń podczas posiedzeń, stres dla samych uczestników, którzy mogli czuć się zdezorientowani i zagubieni w tej, niewątpliwie trudnej, sytuacji. Jednak nie tylko strony rozpraw mogły nie czuć się pewnie w nowych realiach – również sędziowie musieli zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia i przyswoić szereg nowych umiejętności z zakresu obsługi programów odpowiednich a także urządzeń informatycznych. Jednakże jak można przeczytać we wcześniej wspomnianym raporcie, ponad 62% ankietowanych twierdziło, że nie zwiększono ilości nowego sprzętu oraz nie ma odpowiedniej ilości pracowników, która umożliwiałaby digitalizację akt.

Istniało zagrożenie celowej, popełnionej w złej wierze przez osoby trzecie (społeczność hakerska), zmiany transmisji dla jej członków. Z drugiej strony, nawet z wyłączeniem możliwości ingerencji osób trzecich, nadal istniało ryzyko wadliwości systemu przekazywania informatycznego.

Problematyczną kwestią mogła być również sytuacja, gdzie jedna ze stron nie władała biegle językiem polskim i wymagała pomocy w zrozumieniu języka. Tłumacz, dla komfortu tej strony, powinien znajdować się w tym samym pomieszczeniu, żeby najskuteczniej móc wspierać w komunikacji. Procesy stacjonarnie odbywające się w sądach taką możliwość urzeczywistniały. Również kontakty z biegłymi zostały utrudnione, co przekładało się na konieczność nagrywania prezentowanych treści tak, żeby można było powiązać nagranie biegłego z prezentowaną treścią.

Jednak przeniesienie realiów sądowych do przestrzeni internetowej niosło za sobą również zalety, których praktyka pozostała mimo zniesienia covidowych obostrzeń. Zdecydowanym plusem są względy logistyczne. Oszczędność czasu dojazdu do konkretnych instytucji prawnicy mogli przeznaczyć na rozpatrywanie większej liczby spraw. Dysponując odpowiednio dobrym sprzętem przeprowadzenie kolejno rozprawy w dwóch odległych miejscowościach, biorąc pod uwagę właściwość miejscową, nie stanowiło problemu. Niezaprzeczalnie w okresie pandemii zdalne rozprawy realizowały postulat zachowania bezpieczeństwa i zdrowia obywateli. W czasie, kiedy dobro najwyższej kategorii było zagrożone, zdalne przeprowadzanie rozpraw sądowych było rozsądną opcją zmniejszającą przede wszystkim ryzyko zakażenia.

Podsumowując pokrótce przywołane przeze mnie aspekty sądownictwa w okresie pandemii z pewnością ukazały one jeden, główny problem – system nie zawsze nadąża za technologią, bądź próby tego „ścigania” nie zawsze są najefektywniejsze. Nasze państwo powinno angażować więcej środków w skuteczne wdrażanie e-usług. Zarówno pracownicy sądów, jak i interesanci, skorzystaliby na takim kierunku zmian. Postępowania zdalne są świetnym zamiennikiem tradycyjnych środków, a co więcej, wpływają na efektywność podejmowanych działań. Obywatele udowadniają słuszność zmian coraz częstszym korzystaniem ze stron internetowych umożliwiających wypełnianie oraz przesyłanie dokumentów urzędowych w formie elektronicznej.


Bibliografia:

  1. Rekomendacje Organizacji Fair Trials „Zabezpieczenie Prawa do Sądu Podczas Pandemii Koronawirusa”;
  2. Anna Begier, Anna Wypych-Knieć, Łukasz Małecki-Tepicht, Sądownictwo w czasie COVID-19 – raport z  badania oceny wpływu pandemii COVID-19 na wymiar sprawiedliwości w  Polsce, Raport Iustitia, Warszawa 2021;
  3. Biuletyn Informacji Publicznej Rzecznika Praw Obywatelskich, Stan pandemii zniesiony – ograniczenia w sądach dla obywateli pozostały. Marcin Wiącek pisze do MS, dostęp z dnia 6 grudnia 2023 rok;
  4. Łukasz Małecki-Tepicht, „Rewolucja cyfrowa w sądownictwie – przegląd obszarów i narzędzi wzmacniania efektywności wymiaru sprawiedliwości”, Raport Iustitia 2/2020, Warszawa 2020

[1] Ł. Małecki-Tepicht Rewolucja cyfrowa w sądownictwie – przegląd obszarów i narzędzi wzmacniania efektywności wymiaru sprawiedliwości, IUSTITIA  2/2020

[2] „Sądownictwo w czasie COVID-19 – raport z badania oceny wpływu pandemii COVID-19 na wymiar sprawiedliwości w Polsce”, Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA, Warszawa 2021.

[3] Fair Trials – „Zabezpieczenie prawa do Sądu podczas pandemii koronawirusa”, Fair Trials International, marzec 2020

[4] BIP RPO – „Stan pandemii zniesiony – ograniczenia w sądach dla obywateli pozostały. Marcin Wiącek pisze do MS”, czerwiec 2022.

Dodaj komentarz